czwartek, 21 października 2010

Tomek Pułka w Largactilu
























































Kilka moich refleksji:
1. Nie ma głupich odpowiedzi, są tylko niewłaściwe pytania.
2. Nie da się nawiązać kontaktu z poetą mówiąc na początku spotkania, że jego poezja jest przeciw tego rodzaju spotkaniom.
3. Szkoda, że to nie Adam Wiedemann prowadził spotkanie.
4. Odkryłem czym jest poezja Tomka. Jest pierwszą płytą Rage Against The Machine. Korzysta z wszystkich tradycji w sobie właściwy sposób. Automatycznie i na naszych oczach i uszach przechodzi do historii, wręcz klasyki.
5. Fajne miejsce, dobra kawa ;-)

Brak komentarzy: